piątek, 4 listopada 2011

III Biwak Integracyjny

W dniach 4-6 listopada w szkole podstawowej w Czerwonaku odbył się  III Biwak Integracyjny.  W piątek koło godziny 18 zjechały się wszystkie drużyny z hufca i gości, 8 dsh Ignis z Kutna. Na samym początku odbyły się zajęcia integracyjne. Przedstawiliśmy swoje drużyny, pośpiewaliśmy i poplątaliśmy. Koło godziny 20 odbył się apel rozpoczynający biwak, a zaraz po wszyscy udaliśmy się na INO. Chodziliśmy po lesie szukając kartek z szyfrem. Po przejściu całej trasy wszystkie patrole rozwiązywały szyfr. Nie sprawiło to większego, problemu. Wszyscy byli zmęczeni więc udali się na spoczynek, który nie trwał za długo. Koło godziny 2 każda drużyna miała pobudkę. W szkole stał się wypadek i trzeba był udzielić pomocy  6 harcerzem. Zaspani biwakowicze od razu pobudzili się do życia. Udzielenie pierwszej pomocy większości poszło lepiej, tylko starsza ekipa Widmo miała maleńki problem ze odnalezieniem się.  Następnego dnia , po apelu i śniadaniu wszyscy wyszli na grę terenową. Cały biwak był pod tematyką detektywistyczną. Harcerze mieli  7 godzin by przejść trasę, wykonać zadania, i rozwiązać zagadkę, natomiast gra dla zuchów była troszkę krótsza, gdy wróciły do szkoły miały zajęcia plastyczne.  Po obiedzie nie było czasu na lenienie się. Zuchy bawiły się na dworze, a harcerze odbyli integracyjną, ruchową zabawę w proporce nad Wartą. Koło godziny 19;30 po kolacji był czas na przygotowanie się do festiwalu piosenki. Kategorie były trzy; szanty, harcerska i turystyczna. W komisji zasiadła komendantka hufca hm. Tatiana Kędziora , hm. Romualda Kołodziej i komendantka biwaku pwd. Anna Krzymowska. Zabawa była cudowna, poznaliśmy wiele nowych piosenek i kilka nowych okrzyków. Jeden, który zostanie nam na pewno w pamięci to okrzyk zapodany przez Ignisów, do rytmu piosenki Exsplosion - Kaliwi i Remi  ‘Seba, Seba, Seba, Seba, Seba,  Seba, Seba, Seba, Seba, Seba”x3. Pierwsze miejsce w kategorii zuchów zajęła 12GZ Leśne Skrzaty , miejsce drugie  1 GZ Leśne Ludki , a miejsce trzecie 3GZ Słoneczne Promyki. W kategorii harcerskiej pierwsze miejsce zajęła 4 DHS Czerwone Diabły, miejsce drugie 8DSH Ignis, a trzecie miejsce zajęła 46GDH Widmo. Po festiwalu piosenki mieliśmy czas wolny.  Zebraliśmy ekipę, zrobiliśmy miejsce na stołówce i bawiliśmy się w statki. Zabawa była bardzo fajna, ale o 2 już nie mieliśmy siły i poszliśmy spać.  My jako Diabły nie pospaliśmy za długo. Około 3 zrobili nam pobudkę i kazali ubrać mundury. Poszliśmy nad Wartę. Tam, przy ognisku czekał na nas Tomasz z Mateuszem. Odbyło się nadanie barw, które otrzymali Klamer, Lewy, Calina i Giełda. Stanęliśmy do kręgu, zagasiliśmy ognisko i wróciliśmy do ciepłych śpiworków. W niedziele, po ogłoszeniu wyników, rozdaniu nagród i kręgu posprzątaliśmy szkołę i zrobiliśmy wspólne zdjęcie. O godzinie 12 odwieźliśmy Ignisów na dworzec wschodni w Poznaniu. Nie obeszło się bez łez, buziaków i masy uścisków.  
Biwak był udany. Miło spędziliśmy weekend, dobrze się bawiliśmy. Wielu z nas zawarło nowe znajomości z harcerzami z Kutna. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz spotkamy się w takim gronie.
Monia